Bawiłam się na dwóch weselach, na których był DJ Mirek i powiem jedno: Mirek jest najlepszy! Mówią, że podstawą udanego wesela są: smaczne jedzenie, dobra wódka i świetna muzyka. Mieliśmy wszystkie trzy!

Nasze wesele było dość małe i tak jak Mirek opisał, na końcu, na parkiecie pozostało sześć par. Pomimo tego, uważam, że to było najlepsze wesele na świecie (tak, tak, wiem, że każdy tak mówi)
Muzyka przeróżna i dla każdego. Wszystkie nasze "dziwne' wymagania spełnione. Zachęcenia do zabawy skuteczne, ale nienachalne. Jednym zdaniem: właściwy człowiek na właściwym miejscu. Nie zastanawiajcie się!
Mirku, na weselu mojej przyjaciółki powiedziałam Ci, że jeżeli kiedykolwiek będę organizowała własne, to nie wyobrażam sobie jego bez Ciebie jako Wodzireja. Od naszego minęło dwa tygodnie, a ja słyszę jakie to było wspaniałe wesele a Ty niesamowity. Nasz kucharz powiedział, że wcześniej wielokrotnie zamykał drzwi bo takiego rzępolenia nie dało się słuchać, a przy Tobie świetnie mu się pracowało, a za tego "Janosika", co puściłeś przy jego wystąpieniu, to jest Ci ogromnie wdzięczny.
Oboje z Wojtkiem dziękujemy Ci bardzo. Jak tylko się odezwałeś do mikrofonu to od razu nerwy nas opuściły. Polecamy Cię każdemu, bo po cichu liczymy, że jeszcze kiedyś zostaniemy zaproszeni na jakąś imprezę, na której Cie spotkamy.
Życzymy dużo szczęścia i zdrowia, i masę pracy, bo widać, że kochasz to co robisz.
Pozdrawiamy
Iwona i Wojtek
Dziękuję za wpis , pozdrawiam Was serdecznie :-)