Tak jak wielu innych przypadkach, tak i tu, z Weronikom i Piotrem spotkałem się na innym weselu i tam już żartowaliśmy , że następne będzie u Nich. Z żartów wyszła rzeczywistość i po dwóch latach miałem przyjemność poprowadzić dla Nich przyjęcie weselne. Wesele dla Weroniki i Piotra, ciężko nazwać pracą, była to sama przyjemność ! Super ludzie, mega zabawa i nawet deszcz nie zepsuł nam humorów. Dwa dni z poprawinami do 22 , same mówią za siebie. Parkiet trzeszczał w posadach i nigdy nie świecił pustkami. Śpiewy , tańce , konkursy i zabawy przeplatały się z niepowtarzalną rodzinną atmosferą.Żal było się rozstawać ale mając na uwadze , że w oczepinach brało udział ponad 20-osób, jest nadzieja na następne spotkania w tym jak że miłym gronie znajomych.

Teraz dziękując Weronice i Piotrowi za to mega wesele , pozdrawiam Ich i wszystkich gości serdecznie, zapraszając też do podzielenia się wrażeniami z imprezy na tej to stronie.

 

Do zobaczenia - DJMirek

Iście międzynarodowe wesele Kasi i Łukasza. Goście z Europy zachodniej , z Polski środkowej no i z Podhala rzecz jasna, w połączeniu ze Ślązakami i potomkami kresowiaków stworzyli mix , który położył by na łopatki z łatwością nie jedno dużo większe wesele. Krzesany temperament , chęć zabawy, radosny nastrój, pełen parkiet przez bite dwa dni i przesympatyczni Państwo Młodzi – to flesz , migawka z tego jak że udanego wesela. Było tam wszystko: śpiewy, tańce i swary góralskie , radość , konkursy i zabawy, biesiadowanie i pokazy multimedialne, wszystko co można zamknąć jednym zdaniem : super wesele !!!

Aż żal było się żegnać ale cóż „służba nie drużba” czas przygotowywać się do innych wesel w innym , mam nadzieje że tak samo sympatycznym, gronie jak to.

Teraz dziękując Kasi i Łukaszowi za świetne wesele , pozdrawiam Ich i wszystkich gości serdecznie, zapraszając też do podzielenia się wrażeniami z imprezy na tej to stronie.

 

Do zobaczenia - DJMirek

W przypadku tego wesela (jak też w wielu innych ) zadziałała „poczta pantoflowa”. Państwo Młodzi, usłyszeli o mnie od młodych ,dla których prowadziłem wesele i zdecydowali się powierzyć mi prowadzenie muzyczne swojej uroczystości. Dobrali do tej imprezy odpowiednich gości, zaopatrzyli się w dobry humor i radosny nastrój. Zabawa, mimo upału, trwała aż do świtu. Było tam wszystko : tańce, zabawy, konkursy i śpiewy. Była też wizyta „zespołu baletowego” z jeziorem łabędzim oraz występ grup tanecznych z Francji i Meksyku.

Ale niestety ,czas dobiegł końca i musieliśmy się pożegnać. Dziękując Dorocie i Sławkowi za to udane wesele , pozdrawiam Ich i wszystkich gości serdecznie, zapraszając też wszystkich do podzielenia się wrażeniami z tego wesela na tej to stronie.

 

Do zobaczenia - DJMirek

Koniec wakacji ,dla Honoraty i Mateusza, stał się rozpoczęciem nowego etapu w Ich wspólnym życiu. W obecności księdza , rodziców i gości weselnych powiedzieli sobie „TAK” z wiarą ,że jest to na zawsze i pozostaną ze sobą do końca swoich dni.

Z wiarą w dobrą zabawę przybyli na salę , na której od pierwszych chwil ruszyli w tany i nie przerwali ich przez dwa bite dni. Śpiewy, konkursy, zabawy i wyśmienita zabawa trwała na Sali, przy stołach a nawet na zewnątrz przy basenie pod parasolami. Dużą część gości znałem z poprzednich wesel i innych imprez , wiedziałem ,że można na nich liczyć i wcale się nie zawiodłem. Długo wspominać będę to wesele jako bardzo udane w miłej atmosferze ze świetnymi ludźmi.

Dziękując Honoratce i Mateuszowi za świetne wesele , pozdrawiam Ich i wszystkich gości serdecznie, zapraszając też do podzielenia się wrażeniami z imprezy na tej to stronie.

 

Do zobaczenia - DJMirek